Z komnaty snów: "Szamańska pieśń"

Jestem w pustce. Nagle pojawia się człowiek siedzący przed ścianą w kwiecie lotosu. Uświadamiam sobie, że to Szaman. Kiedy mnie spostrzega to podnosi na mnie wzrok i zaczyna śpiewać jakąś dziwną i piękną pieśń. Sen ten śniłam w dniu moich urodzin.

(Alina)