Z komnaty snów: "Mój dom"

We śnie błąkam się szukając mojego domu. Nigdzie go nie mogę znaleźć. Nagle pojawia się nieżyjący brat i mówi, że przecież mogę zamieszkać u niego. On znika, a pojawia się wielki dom. Wchodzę do niego. W wielkiej kuchni ktoś informuję mnie, że trwa remont. Specjalnie dla mnie to remontują. Nagle widzę drzwi, które prowadzą do pokoju obok. Otwieram je i widzę, że to nie jest pokój ze ścianami i sufitem tylko wielka przestrzeń ze swoim niebem, łąką i dwoma zielonymi drzewami stojącymi na pięknej łące. Rozglądam się i pojawia się myśl, że dostałam się do raju. Sen się urywa.

(Alina)